Każdy z nas już w Polsce brał udział w finałach WOŚP i nie tylko, choć pogoda nas nie rozpieszczała. Czy to śnieg czy deszcz, wichura czy zawierucha. Braliśmy udział w wolontariacie w swoich miastach, a od 2006 roku działamy na terenie Irlandii, a i tutaj pogoda może nieźle dać w kość.

Działamy przede wszystkim na zasadzie zrzeszania Polonii z Dublina i okolic, organizując uczniów wraz z nauczycielami z lokalnych polskich szkół, nie tylko w zakresie pikników rodzinnych, ale również organizowania licznych eventów mających na celu zbieranie pieniędzy na WOŚP. Od trzech lat z sukcesami zrzeszamy również organizacje oraz społeczności Polonijne z całej Irlandii.

Przyjmujemy także zgłoszenia od indywidualnych osób zainteresowanych wolontariatem – wierzymy, że w ten sposób zwiększymy grono chętnych do pomagania poprzez wspólną, dobrą zabawę. Co roku zrzeszamy ich ok. 130!

Robimy wszystko, co w naszej mocy, aby osoby będące wolontariuszami pod naszymi skrzydłami czuły się bezpiecznie – wszystko po to, żeby każdy dzień imprez aż do Finału WOŚP, był za każdym razem jeszcze fajniejszy!

A tak w ogóle jesteśmy grupą ludzi, z różnych kręgów, którym nie obca jest chęć niesienia pomocy drugiemu człowiekowi, zwłaszcza, gdy jest to jeszcze tak mały człowieczek, że nie potrafi nam podziękować. Wielu z nas spotyka się co rok w tej niepowtarzalnej na skalę światową akcji i w swoim poświęceniu jesteśmy naprawdę szczęśliwi.

Dzięki zaangażowaniu i hojności naszej niezastąpionej Irlandzkiej Polonii, udało nam się zebrać od samego początku grania €443,825.07, czyli prawie 2 miliony złotych. I na tym nie poprzestaniemy.